Fabuła > Szlachetna Rzeka

Szlachetna Rzeka - Fabuła

(1/3) > >>

Setsuna:
Dziewczyna siedziała na brzegu rzeki, obok niej leżał śpiący młody, brązowy smok czasu.
Myślała o ty co było, co jest i co będzie.

Luck:
Nieopodal jeziora chłopak leżał na ziemi, wpatrując się w niebo. Był zmęczony, gdyż nie spał dość długo. Nie widział swojego smoka ale był pewien, że gdzieś tu jest. Choć był wielki umiał schować się nawet w cieniu chłopaka. Był ubrany w bluzę, wyprane dżinsy i trampki. Po niebie latała Kania Czarna obserwując teren i od czasu do czasu skrzecząc.

Setsuna:
Śpiący smok, nagle się przebudził szukając na niebie niebezpieczeństwa.
Dziewczyna spojrzała na niego i z czułością uspokajała go głaszcząc go po pysku.

Luck:
Ptak zaskrzeczał i zleciał na duł. Chłopak wystawił rękę by mógł usiąść.
-Co jest Satsukii?
Kania tylko zaskrzeczała jak to ptak, a on się uśmiechnął.

Setsuna:
Smok zaryczał kilka razy po cichu, ona zrozumiałą o co mu chodzi i wstała.
Zaczęła obserwować czy ktoś nie nadchodzi.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej